Wiersze Franciszki Butlewskiej
Życie jest łańcuchem przyjemności,
dopóki wróg w nim nie zagości.
Chociaż Twa nazwa pięknie brzmi,
jesteś gorszy niż wojna, uwierz mi!
Żniwo swe zbierasz każdego dnia
i kogo omijasz szczęście ma.
Przybyłeś niedawno do naszego świata,
a nam się wydaje, że trwa to już lata!
Nie masz litości ani zrozumienia,
nie zważasz na ból ludzki i cierpienia.
Jak król rozpanoszyłeś się na naszym globie
i śmiało w koronie wędrujesz sobie.
Żyjemy w lęku i niepewności,
z dala od przyjaciół i miłych gości.
Nasze życie się zatrzymało,
a Tobie wirusie wciąż mało i mało!
Opamiętaj się wreszcie, cały świat Cię błaga.
I zrozum, że dla nas jest to wielka plaga!
Jesteśmy w swoich domach uwięzieni,
pragniemy słońca i pięknej zieleni.
Prosimy Cię bardzo KORONAWIRUSIE,
pozwól żyć nam normalnie, chociaż nie w luksusie.
Będziemy Ci wdzięczni do ostatnich dni
i wspominać ciężkie czasy z ulgą, uwierz mi!