Wiersze Jolanty Kołodziejczyk
Piękne są chwile razem spędzone, są już w oddali, na zawsze utracone.
Serca ściśnięte z bólu, goryczy wołają ratunku! Czy ktoś je słyszy?
Cisza zaległa od czasu rozstania, czy jeszcze odbije się echem wołania?
Co począć? Jak żyć? Bez miłości osoby kochanej, w smutku cierpieniu i tęsknocie na samotność skazanej?
Nie ma w pobliżu nikogo, życie przez palce ucieka, wołania o miłość już nikt nie usłyszy - pozostanie w sercu człowieka.
Wirus, wirus ciągle atakuje
tej odporności nam ciągle brakuje.
My musimy jego się wystrzegać
na informacjach rzeczowych polegać.
Bo ten wirus to zmora Polaków
chronimy siebie od jego ataków.
Zakładamy maski rękawiczki
by chronić siebie rodzinę i wszystkich.
Na zakupach odległość trzymamy
bo tej zarazie się nigdy nie damy.
Spacerować będziemy bezpiecznie
by tę paskudę ominąć koniecznie.
Bo to właśnie ważna rzecz
by wirusa zwalczyć precz.