Nie za naszych czasów
z nieba zstąpi Bóg
Nie za naszych czasów
zadmie on w swój róg
Panie, postaw szfarzy śmierci
przed swój boski tron
Zdmuchnij z tego świata
kłątwy czarnej trąd
Grzesznym pierwszym ludziom
wolną wolę dałeś
Potem ich za grzechy
sam z raju wygnałeś
Ludzki rodzaj nieśmiertelny
nigdy nie zaginie
Dobrze wciąż pamięta
o karze i winie
Człowiek od tysięcy lat
rajskim piętnem naznaczony
Stał się Twoją wyrocznią
od kiedy ochrzczony
Karać śmiercią w imię Twoje
jest zaszczytem fanatyka
Umrzeć w Twoim imieniu
to zabójcza retoryka.