Fiku miku po coś wrócił wirusiku. Każdy MEN pilnuje żonę,Uczy jak dać ci kopa w twoja koronę. Wszyscy nosimy maseczki i przyłbice,Starsi młodzi i wszyscy dziedzice. Nikt cię tu wirusie nie pokocha, Więc z naszego terenu WYNOCHA.