Złamane serce nigdy się nie zrasta
Czy jesteś hetero czy pederasta
Całe życie mocno rana krwawi
I nikt ze śmierci krwotocznej Cię nie wybawi
Żyjesz w amoku od rana do zmroku
Zatracasz marzenia
Bo są nie do spełnienia
Dookoła widzisz tylko złych ludzi
Bo nikt ze snu czarnego Cię nie obudzi
Topisz się we łzach na życia padole
Gubisz się jak w błędnym kole
Twego odejścia hen-tam nikt nie zauważy
Nawet gdy na oczach ludzi to się wydarzy
To życiowa znieczulica
Niebezpieczna po ciemnej stronie ulica
Świat różne ma kolory
A nie tylko przepastne barwy czarnej zmory
Porzuć czarne myśli
PRZESTAŃ i nie wyj
Weź się w garść i po prostu żyj.