Czwartego dnia wycieczki przekraczamy granicę Anglii ze Szkocją. Zwiedzanie Szkocji zaczynamy od destylarni whisky w okolicy Edynburga. Po obejrzeniu cyklu produkcji, mieliśmy degustację świetnej 12-letniej whisky "Glenkinchie", a później rzuciliśmy się w wir zakupów dowolnych trunków obok w sklepiku.
W sympatycznym nastroju wyruszyliśmy do Glasgow, gdzie zaczęliśmy od zwiedzenia ascetycznej Katedry Munga, a następnie zrobiliśmy sobie spacer po centrum i starym mieście. Trzeba przyznać, że ogólnie architektura miasta, poza pewnymi wyjątkami nie zrobiła na nas oszałamiającego wrażenia.