Wąwóz Alkantara i cieśnina Messyńska 17.10 - poniedziałek
To była krótka noc. Czekamy w hotelowej recepcji na otwarcie autokaru, kierowcy ładują bagaże. Wyjazd o 5:00 w kierunku na Messynę, gdzie promem będziemy płynąć na Sycylię przez cieśninę Messyńską. Z promu roztaczają się piękne widoki, a woda koloru niebieskiego czysta - przy małych głębokościach widać dno.
Po przybyciu na Sycylię w pierwszej kolejności mamy zwiedzać Wąwóz Gole del Alkantara. Jedziemy do wąwozu. Droga kręta, urokliwa prowadzi cały czas w górę. Na miejscu zbiórka i rozpoczynamy zwiedzanie wąwozu, w którym można zobaczyć jak kształtowała się skorupa ziemska na skutek nasuwania się kolejnych warstw ziemi, często w związku z aktywnością wulkaniczną. Lawa z wulkanu Moio zablokowała rzekę, która następnie przecięła bazaltowe skały tworząc wysokie ściany. Na dno wąwozu można było zjechać windą
Następnie pojechaliśmy do hotelu Park Philip usytuowanym nad samym morzem Tyreńskim w miejscowości Marina di Patti. Hotel bardzo dobry, kilka metrów do plaży. Tu mamy 3 noclegi. Pogoda wspaniała. Wieczór bardzo ciepły - 26 stopni, rewelacja.