Wreszcie mamy dzień laby. Jest ponad 20 stopni więc cały dzień spędzamy stacjonarnie w Gazi, bo nigdzie nie jedziemy autokarem. Można było poleżeć przy basenie hotelowym, iść na plażę albo pomyszkować po sklepikach.
Większość wybrała wygodne opalanie na miejscu. Jedzenie mamy bardzo dobre, obsługa miła i rozumie po polsku, a pokoje mają co trzeba. Miłe lenistwo.