Niestety kolejny dzień z deszczem. Po śniadaniu jedziemy z Czarnogóry do Albanii. Zwiedzanie w strugach deszczu to bardzo wątpliwa przyjemność. W Szkodrze naszym celem jest Twierdza Szkoderska. Na szczęście jak dotarliśmy do Twierdzy, przestało padać i w miarę w dobrych warunkach udało nam się zobaczyć te malownicze ruiny. Następnie pojechaliśmy do Kruji, gdzie najbardziej spektakularnym wydarzeniem okazała się możliwość zrobienie zakupów na ulicy z wieloma sklepikami sprzedającymi wyroby rzemiosła artystycznego, charakterystycznego dla tego regionu. Zaczęło znowu lać, ale już zbieraliśmy się do autokaru, aby udać się do naszego hotelu w Durres, gdzie spędzimy trzy noclegi. Pomimo deszczu, jeszcze udało się naszej pilotce wyciągnąć nas na krótki spacer w deszczu po pięknym Durres.